Bayer Full - Zimowa miłość (1994)
Za oknami mróz siarczysty i na rzece lód,
Jak ja mogłem cię pokochać, to był chyba cud,
Mogłem choć doczekać wiosny, gdy zapłacze deszcz,
Ale żeby w środku zimy, to był chyba pech.
Dzwonią dzwoneczki rozpędzonych sań
Szczęście dla mnie z Tobą obiecując.
Pędzi nasz kulig w śnieżnobiałą dal,
Janczarami radość wyśpiewując.
Dzwonią dzwoneczki rozpędzonych sań
Szczęście dla mnie z Tobą obiecując.
Wiatr sypie w oczy rojem srebrnych gwiazd,
Płatki śniegu wokół nas wirują.
Nim zakwitną kwiaty w maju, zima nadal trwa,
Z płatków śniegu wróżę sobie ile łączy nas.
Całą noc nad nami dźwięczał karnawału rytm,
Jak ja mogłem Cie pokochać w ten zimowy świt.
Dzwonią dzwoneczki rozpędzonych sań
Szczęście dla mnie z Tobą obiecując.
Pędzi nasz kulig w śnieżnobiałą dal,
Janczarami radość wyśpiewując.
Dzwonią dzwoneczki rozpędzonych sań
Szczęście dla mnie z Tobą obiecując.
Wiatr sypie w oczy rojem srebrnych gwiazd,
Płatki śniegu wokół nas wirują.
Całą noc nad nami dźwięczał karnawału rytm,
Jak ja mogłem Cie pokochać w ten zimowy świt.
Dzwonią dzwoneczki rozpędzonych sań
Szczęście dla mnie z Tobą obiecując.
Pędzi nasz kulig w śnieżnobiałą dal,
Janczarami radość wyśpiewując.
Dzwonią dzwoneczki rozpędzonych sań
Szczęście dla mnie z Tobą obiecując.
Wiatr sypie w oczy rojem srebrnych gwiazd,
Płatki śniegu wokół nas wirują.
↧
Bayer Full - Zimowa miłość
↧