Victoria - Nieśmiały (1996)
Dzwonisz do mnie rano, budzisz mnie zaspaną
I nie mówisz nic.
Głuche telefony, marnujesz żetony
I tak wiem, że to ty.
Jeśli czegoś chcesz ode mnie, nie ukrywaj się,
Przestań taki być nieśmiały, zapoznajmy się. (x2)
Stoisz pod mym oknem, cały wieczór mokniesz
Skryty w cieniu drzew.
Ciągle za mną chodzisz, słodkim wzrokiem wodzisz,
Przecież to nie grzech.
Jeśli czegoś chcesz ode mnie, nie ukrywaj się,
Przestań taki być nieśmiały, zapoznajmy się. (x2)
Kwiaty mi wysyłasz, liściki przysyłasz,
Lecz podpisu brak.
Mówią mi koledzy, sąsiedzi zza miedzy,
Daj mu jakiś znak.
Jeśli czegoś chcesz ode mnie, nie ukrywaj się,
Przestań taki być nieśmiały, zapoznajmy się. (x2)
↧
Victoria - Nieśmiały
↧